wtorek, 29 kwietnia 2014

Róż i już - czyli porównanie lakierów

Jakiś czas temu przedstawiałam Wam trendy w manicure na wiosnę
i lato 2014. Jednym z tych trendów jest róż :)


Jest to jeden z moich ulubionych kolorów na paznokciach. 
Odkąd pamiętam w sezonie wiosenno-letnim moje pazurki kuszą intensywnym, czasami wręcz neonowym, "wściekłym" różem. 
W sezonie jesienno-zimowym preferuję bardziej zgaszone, brudne odcienie. 
W moich zapasach znajdują się trzy lakiery w prezentowanym kolorze, dlatego też postanowiłam dokonać ich porównania.


Lakiery:

1. RIMMEL 60 SECONDS nr 230 FORTOBELLO PINK
 2. INGLOT nr 362
3. ADOS EXTRA LONG LASTING nr 541



1. RIMMEL 60 SECONDS nr 230 FORTOBELLO PINK

Odcień różu z delikatnymi połyskującymi drobinkami. 
Zgodnie z opisem producenta produkt schnie w ekspresowym tempie. Dobrze się aplikuje dzięki wygodnemu, szerokiemu pędzelkowi. Dobra konsystencja. Dwie warstwy w zupełności wystarczą. 
Na tym jednak zalety produktu się kończą. 

Wadą kosmetyku jest to, iż dosyć szybko gęstnieje (najszybciej
z trzech wymienionych). Największą wadą jest trwałość tego lakieru. Ściera się i odpryskuje po 2-3 dniach :(



cena ok. 10 zł

2. INGLOT nr 362

Lakierów firmy INGLOT używam od podstawówki. W mojej kosmetyczce zawsze był wściekle różowy, krwisto czerwony i czarny kolor:) Muszę szczerze przyznać, że jakość kosmetyków nie jest już taka, jak jeszcze kilka lat temu.

Skupmy się jednak na tym konkretnym kolorze. 
Piękny, intensywny nasycony róż. Dobrze się aplikuje. Wygodny pędzelek. Nie pozostawia smug. Wydajny, przy krótkich paznokciach 1 warstwa może wystarczyć ;) Schnie w miarę szybko, aczkolwiek dłużej niż lakiery Rimmel'a. 

Największą wadą produktu jest jego trwałość :( Niestety lakier po 2 dniach ściera się, ale nie odpryskuje z paznokci u rąk. 
Na stopach trwałość bez zarzutu ;)



cena ok. 21 zł

3. ADOS EXTRA LONG LASTING nr 541

 Pora na mój numer 1 <3 
Lakier ten kupiłam przypadkowo w malutkiej drogerii, w bardzo niskiej cenie. Piękny, neonowy błyszczący kolor. Dobrze się aplikuje. Schnie najdłużej z tych trzech produktów, które wymieniłam. Dwie warstwy wystarczą, jednak ja wolę trzy ;)
Bardzo wydajny. Jedno opakowanie używam prawie od roku, produkt nie zgęstniał ani trochę! Na koniec, to co jest dla mnie najważniejsze w lakierach czyli - trwałość.
 Na moich paznokciach utrzymuje się bez zarzutu aż 5-6 dni,
co jest u mnie rzadkością. Produkt utrzymuje się najdłużej ze wszystkich lakierów, jakie miałam okazje stosować. Trwałość kosmetyku przemawia za kupnem kolejnej buteleczki
i przetestowaniem innych lakierów tej firmy.


cena ok. 5 zł !!!

Małe podsumowanie ;)



BUZIAKI
B.

2 komentarze:

  1. polecam rimmel salon pro (up to 10 days), w rzeczywistości trzyma się 8 dni i wygląda jak hybryda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam Rimmel jest nietrwały ale w zależności od koloru. Mam różowy i faktycznie odpryskuje szybko, a szary potrafi utrzymywać się nawet do 4 dni....

    OdpowiedzUsuń