Jakiś czas temu, stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch oryginalnych Kajali, przywiezionych prosto z Emiratów Arabskich ;)
Kajal, czy też Kohl - jest starożytnym kosmetykiem do oczu, powszechnie stosowanym na Bliskim Wschodzie, w Azji Południowej i Afryce, jako eyeliner do przyciemniania i konturowania oczu. Wykonywany jest z naturalnych składników. Uważa się nawet, że ma właściwości lecznicze.
Noor Kajal i Sheetal Kajal
NOOR KAJAL
Zacznę od tego, że ten Kajal urzekł mnie już samym opakowaniem.
Zamknięty jest w przepięknym, czarno - złotym sztyfcie. Dodatkowo wyposażony jest w małe, poręczne lusterko.
Kosmetyk, działa na zasadzie szminki. Wysuwa się jak pomadka.
Kajal jest ekstremalnie czarny i bardzo miękki. Delikatnie błyszczy się na skórze.
Używam go głównie do zaznaczenia linii wodnej, na której (na prawdę) długo się utrzymuje.
Niestety, jeżeli się go nie przypudruje lub nie poprawi czarnym cieniem, po paru godzinach dosłownie spływa z powiek.
Nie podrażnia i nie uczula oczu.
SHEETAL KAJAL
Zamknięty w małym, zakręcanym opakowaniu.
Ten Kajal jest nieco bledszy.
Ma bardziej zwartą konsystencję.
Jest zdecydowanie twardszy. Nie rozmazuje się na skórze i nie spływa.
Odpowiada mi bardziej od tego poprzedniego. Nie muszę obawiać się, że się rozmaże.
Idealny do smoky eye oraz prowadzenia kreski.
Długo utrzymuje się na skórze.
Nie uczula i nie podrażnia.
Linia wodna Noor Kajal, powieka Sheetal Kajal
Cena jednego i drugiego waha się w granicach 3-4 zł :)
BUZIAKI
B.
Lubię tego bloga ;) konkrety bez bzdetów!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń