Listopad szybko minął.
Powoli zaczynam wprawiać się w świąteczny nastrój :)
Uwielbiam ten grudniowy klimat,czas gwiazdkowych spotkań przy grzanym winie i choince. Za nim popadnę w świąteczną melancholię, pora na podsumowanie mijającego miesiąca.
W listopadzie (wyjątkowo) wszystkie moje ulubione kosmetyki, związane są z makijażem oczu:
1. Pogrubiający tusz do rzęs Bourjois
2. Żelowy eyeliner Vipera
3. Baza pod cienie do powiek Avon
4. Sztuczne rzęsy na pasku połówki Ardell
POGRUBIAJĄCY TUSZ DO RZĘS (VOLUME GLAMOUR PUSH UP EFFET) BOURJOIS
Pierwszy raz sięgnęłam po tusz tej firmy. Przez ostatnie miesiące używałam wyłącznie tuszu Rimmel'a. Wiem z doświadczenia, że Bourjois to porządna marka, a jej kosmetyki są rewelacyjne. Nie zawiodłam się i tym razem.
Już po pierwszym zastosowaniu, wiedziałam, że będzie świetny.
Tusz dobrze się aplikuje. Nie skleja rzęs a dokładnie je rozczesuje. Pokrywa rzęsy od nasady aż po same końce. Są one pogrubione i wydłużone.
Nie kruszy się. Nie uczula i nie podrażnia oczu.
Dobrze się zmywa.
cena ok. 46 zł
ŻELOWY EYELINER (MINERAL BROW & EYE LINER) VIPERA
Pierwszy raz zdecydowałam się na zakup i wypróbowanie eyelinera żelowego. Padło na mineralny, do brwi i powiek Vipery.
Kosmetyk zamknięty jest w szklanym słoiczku. Wyposażony dodatkowo w pędzelek, ukryty w nakrętce.
Jest to produkt, przeznaczony do modelowania brwi i zaznaczania powiek. Ja używam go wyłącznie do malowania kreski, na górnej i dolnej powiece.
Kremowa konsystencja kosmetyku sprawia, że idealnie rozprowadza się na powiece.
Utrzymuje się na oku cały dzień, nie rozmazuje się i nie kruszy.
Jest wodoodporny. Łatwo zmywa się preparatem do demakijażu.
Jeżeli chodzi o pędzelek, nie jest najgorszy. Ja używam jednak, klasycznego pędzelka do kresek.
cena ok. 15 zł
BAZA POD CIENIE DO POWIEK (EYE SHADOW PRIMER) AVON
Nie jestem fanką kosmetyków Avon'u. Ostatnio jednak, kilka produktów, miło mnie zaskoczyło. Jednym z nich, jest baza pod cienie Eye Shadow Primer.
Muszę przyznać, że jest ona całkiem porządna.
Ma kremową konsystencję i neutralny kolor.
Dobrze się aplikuje i rozprowadza na powiekach.
Cienie dobrze się do niej "przyklejają". Utrzymują się na powiekach przez wiele godzin i nie rolują się.
Naprawdę jest godna polecenia i przetestowania :)
cena ok. 20 zł
SZTUCZNE RZĘSY NA PASKU POŁÓWKI 318 ARDELL
Powoli zaczynam wprawiać się w świąteczny nastrój :)
Uwielbiam ten grudniowy klimat,czas gwiazdkowych spotkań przy grzanym winie i choince. Za nim popadnę w świąteczną melancholię, pora na podsumowanie mijającego miesiąca.
W listopadzie (wyjątkowo) wszystkie moje ulubione kosmetyki, związane są z makijażem oczu:
1. Pogrubiający tusz do rzęs Bourjois
2. Żelowy eyeliner Vipera
3. Baza pod cienie do powiek Avon
4. Sztuczne rzęsy na pasku połówki Ardell
POGRUBIAJĄCY TUSZ DO RZĘS (VOLUME GLAMOUR PUSH UP EFFET) BOURJOIS
Pierwszy raz sięgnęłam po tusz tej firmy. Przez ostatnie miesiące używałam wyłącznie tuszu Rimmel'a. Wiem z doświadczenia, że Bourjois to porządna marka, a jej kosmetyki są rewelacyjne. Nie zawiodłam się i tym razem.
Już po pierwszym zastosowaniu, wiedziałam, że będzie świetny.
Tusz dobrze się aplikuje. Nie skleja rzęs a dokładnie je rozczesuje. Pokrywa rzęsy od nasady aż po same końce. Są one pogrubione i wydłużone.
Nie kruszy się. Nie uczula i nie podrażnia oczu.
Dobrze się zmywa.
cena ok. 46 zł
ŻELOWY EYELINER (MINERAL BROW & EYE LINER) VIPERA
Pierwszy raz zdecydowałam się na zakup i wypróbowanie eyelinera żelowego. Padło na mineralny, do brwi i powiek Vipery.
Kosmetyk zamknięty jest w szklanym słoiczku. Wyposażony dodatkowo w pędzelek, ukryty w nakrętce.
Jest to produkt, przeznaczony do modelowania brwi i zaznaczania powiek. Ja używam go wyłącznie do malowania kreski, na górnej i dolnej powiece.
Kremowa konsystencja kosmetyku sprawia, że idealnie rozprowadza się na powiece.
Utrzymuje się na oku cały dzień, nie rozmazuje się i nie kruszy.
Jest wodoodporny. Łatwo zmywa się preparatem do demakijażu.
Jeżeli chodzi o pędzelek, nie jest najgorszy. Ja używam jednak, klasycznego pędzelka do kresek.
cena ok. 15 zł
BAZA POD CIENIE DO POWIEK (EYE SHADOW PRIMER) AVON
Nie jestem fanką kosmetyków Avon'u. Ostatnio jednak, kilka produktów, miło mnie zaskoczyło. Jednym z nich, jest baza pod cienie Eye Shadow Primer.
Muszę przyznać, że jest ona całkiem porządna.
Ma kremową konsystencję i neutralny kolor.
Dobrze się aplikuje i rozprowadza na powiekach.
Cienie dobrze się do niej "przyklejają". Utrzymują się na powiekach przez wiele godzin i nie rolują się.
Naprawdę jest godna polecenia i przetestowania :)
cena ok. 20 zł
SZTUCZNE RZĘSY NA PASKU POŁÓWKI 318 ARDELL
To,
że uwielbiam sztuczne rzęsy wszelkiego rodzaju, jest dość powszechnie
wiadome ;) Do tej pory, kupowałam je na allegro lub w moim
ukochanym Inglocie :)
W tych, zakochałam się od "pierwszego przyklejenia" ;)
Są to jedne z najpopularniejszych modeli sztucznych rzęs.
Umieszczone są na połówkach pasków.
Wyróżniają się dużą gęstością włosków i delikatnym podkręceniem. Dają piękny efekt, "kociego oka".
Stopniowo włoski się wydłużają, dając bardzo naturalny efekt.
Idealnie podkreślają kącik oka. Unoszą optycznie powiekę i otwierają optycznie oko.
Idealne do dziennego, jak i do wieczorowego makijażu.
Bardzo łatwe w użyciu. Przyklejam je, za pomocą kleju Duo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz