Tin Eye

Moja wyobraźnia, czasami mnie przeraża ;) 
Kolejna Halloween'owa odsłona - puszka wbita w oko. 

Przy wykonywaniu takiej metamorfozy, należy uważać, aby nie porozcinać skóry twarzy! Puszeczkę należy ulokować, na jakimś podkładzie. W moim przypadku, były to waciki kosmetyczne.

"Lateks" robiony domowym sposobem - jest zupełnie nieszkodliwy. Nie powoduje uczuleń i podrażnień. Jest bardzo plastyczny i łatwy do usunięcia ze skóry - sprawdziłam to wielokrotnie ;)

BUZIAKI

B.

High five! Hand injury...

Kolejna Halloween'owa charakteryzacja.
Tym razem, zajęłam się inną częścią ciała - zmasakrowaną, przeciętą dłonią.

Podczas używania płynnego lateksu (robionego domowym sposobem) należy uważać, aby się nie poparzyć! Odczekajmy chwilę, aby mieszanka ostygła. Następnie, spokojnie możemy aplikować ją na skórę.

KROK PO KROKU

BUZIAKI

B.

The Walking Dead

Inspiracją dzisiejszej charakteryzacji, jest jeden z najpopularniejszych seriali amerykańskich - The Walking Dead. 

Dla niewtajemniczonych - akcja serialu toczy się w postapokaliptycznym świecie, opanowanym przez zombie. Bohaterowie szukają schronienia i uciekają przed hordami szwendaczy(zombie), którzy atakują każdą żywą osobę.

Aktorzy, wcielający się w rolę zombie, mają rewelacyjną charakteryzację, za którą serial, zostawał wielokrotnie nagradzany.

Moja wersja zombie :)

BUZIAKI

B.

Hello Halloween!

Październik, to dla mnie szczególny miesiąc w roku. Jest to czas, moich ukochanych charakteryzacji. 

Wszystkie metamorfozy, wykonuję bez użycia profesjonalnych akcesoriów charakteryzatorskich. Wykorzystuję ogólnie dostępne produkty. Płynny lateks, zastępuję mieszanką żelatyny i gliceryny. Zamiennikiem sztucznej krwi, są pomadki i farbki do ust. Tak na prawdę, możemy wykorzystać wszystko, co mamy pod ręką. 

Moja pierwsza tegoroczna Halloween'owa charakteryzacja - rozerwany policzek :)

Let's get this party started! 

 KROK PO KROKU

WYKORZYSTAŁAM

chusteczki higieniczne 

żelatynę

glicerynę

sztuczne paznokcie

kosmetyki kolorowe - podkład, pomadki, cienie do powiek

BUZIAKI

B.

Powiew jesieni

Fiolet - to jeden z najmodniejszych kolorów jesieni. 
O tej porze roku, stawiam na te "brudne" i "zgaszone" odcienie. Na moich ustach i paznokciach, rządzi intensywna, przygaszona śliwka lub jagoda.

Propozycja jesiennego - fioletowego smoky eye. 

KROK PO KROKU

1.Na całą powierzchnię górnej powieki ruchomej, aplikuję fioletowy cień. Cień aż nad linię globu, blenduję chłodnym odcieniem beżu. Na środek powieki, nakładam połyskujący pyłek.

2. Na dolną linię wodną, aplikuję czarną konturówkę. Rozcieram ją, bardziej przygaszonym fioletem. Na cień, nakładam fioletowo - złoty pyłek. Tym samym pyłkiem, zaznaczam kącik wewnętrzny.

3. Przy górnej linii rzęs, prowadzę czarną kreskę. 

4. Tuszuję rzęsy i układam brwi.

GOTOWE :)

KOSMETYKI

cienie - MAC, RIMMEL, GLAZEL

pyłki - GLAZEL, NO NAME

eyeliner - MAYBELLINE

konturówka - MAC

tusz  - PUPA

BUZIAKI

B.