niedziela, 26 kwietnia 2015

ULUBIEŃCY MARCA I KWIETNIA

Pora na kosmetyczne podsumowanie marca i kwietnia.

Moje ulubione kosmetyki:

1. Róż do policzków Pure Color Blush Rebel Rose Estee Lauder
2. Puder bronzujący Bronzing Powder MAC
3. Szminka do ust Color Sensation 175 Pink Punch 
 Maybelline New York
4. Korektor Perfect Stay Astor 



1. RÓŻ DO POLICZKÓW - PURE COLOR BLUSH REBEL ROSE ESTEE LAUDER


Róż, w którym się po prostu zakochałam. Jest wspaniały pod każdym względem. Zamknięty w eleganckim i porządnym, złotym opakowaniu. Wyposażony dodatkowo w lusterko i pędzelek. 

Kolor jest wprost idealny. Chłodny, brudnawy odcień różu.
Kosmetyk bardzo dobrze się aplikuje i rozprowadza.
Można stopniować natężenie koloru.
Idealnie wtapia się w koloryt cery, ładnie ją rozświetlając.
Nie rozmazuje się.
Pozostaje na swoim miejscu, przez naprawdę wiele godzin. Przetrwał nawet, próbę drzemki ;)
Nie uczula i nie podrażnia.
Łatwo się nim pracuje.
Mój zdecydowany - MUST HAVE!

cena ok. 150 zł


2. BRONZER - BRONZING POWDER MAC


Bronzer, o ciepławym odcieniu, z delikatnymi złotymi drobinkami.
Zamknięty w prostym, plastikowym opakowaniu. Wyposażony dodatkowo w lusterko.
Dobrze się aplikuje i rozprowadza. 
Nie tworzy plam ani smug.
Nie zapycha porów.
 Nie uczula i nie podrażnia. 
Nadaje skórze ładny, opalony wygląd.
Drobinki pięknie rozświetlają cerę, dając bardzo naturalny efekt skóry - muśniętej słońcem (nie mylić z połyskiem brokatu).
Drobinki, same w sobie, są niewidoczne na skórze.
Długo utrzymuje się na twarzy.
Jest bardzo wydajny.

cena ok. 108 zł 

3. SZMINKA DO UST - COLOR SENSATION MAYBELLINE NEW YORK 175 PINK PUNCH


Jedna z moich ulubionych pomadek. Jeszcze mnie nie zawiodła. 
Szminka zamknięta w bardzo eleganckim i porządnym opakowaniu. Nie otwiera się w torebce.
Ma piękny, intensywny kolor i jest świetnie napigmentowana.
Dobrze się aplikuje i rozprowadza.
Nie wysusza ust, daje wrażenie delikatnego nawilżenia.
 Pozostaje na nich przez wiele godzin.
Nie podrażnia i nie uczula.
Ma satynowe wykończenie i kremową konsystencję. 
Nie osadza się w kącikach.
Wnika w strukturę ust, powodując, że schodzi warstwowo i równomiernie. 

cena ok. 30 zł


4. KOREKTOR - PERFECT STAY ASTOR


Korektor i primer w jednym. Dostępny w dwóch odcieniach - mój kolor to 001 ivory (jest dla mnie idealny).
Dość gęstawy kosmetyk. 
Dzięki aplikatorowi z gąbeczką, łatwo się aplikuje i rozprowadza. 
Dobrze zakrywa cienie pod oczami i drobne niedoskonałości cery.
Ładnie rozświetla strefę "T".
Nie uczula i nie podrażnia. 
Nie zbiera się w załamaniach.
Nie mam uczucia ściągniętej lub przesuszonej skóry pod oczami.
Zdecydowanie spełnia moje oczekiwania. 

cena ok. 32 zł



BUZIAKI
B.

niedziela, 19 kwietnia 2015

a'la Kim Kardashian

Tej Pani chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. 
Jednym ze znaków rozpoznawczych Kim Kardashian, jest jej makijaż. Najbardziej przykuwającym uwagę elementem - są oczy. 
Czarno - brązowe smoky eye i niebotycznie długie, czarne rzęsy.


KROK PO KROKU

1. Całe oko, obrysowuję czarną konturówką. W kąciku zewnętrznym górnej powieki, wyciągam kreskę w kierunku skroni.


3. Konturówkę, rozcieram czarnym cieniem. 
Na linii globu, aplikuję brązowy metaliczny cień.


4. Na pozostałą część górnej powieki ruchomej, aż do kącika wewnętrznego, nakładam jasny, brązowy opalizujący cień. Tym samym cieniem, rozcieram dolną powiekę.
Kącik wewnętrzny, rozświetlam jasnym, śmietankowym cieniem.


 5. Tuszuję i doklejam sztuczne rzęsy.




KOSMETYKI 

cienie - RIMMEL, MAKEUP REVOLUTION
konturówka  - MAC
eyeliner - VIPERA
tusz - PUPA
rzęsy - ARDELL 



BUZIAKI
B.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Powiew wiosny

Pozostaję w wiosennym klimacie
Radosny makijaż, inspirowany jednym z moich ulubionych wiosennych kwiatów - żonkilem. 




KROK PO KROKU

1. Na całą powierzchnię górnej powieki ruchomej, aż do załamania, aplikuję pomarańczowy cień. Ten sam cień, nakładam na dolną powiekę, od kącika zewnętrznego - do długości 2/3 oka. 

2. Cień na górnej powiece, blenduję żółtym odcieniem, aż nad linię globu. W kąciku wewnętrznym dolnej powieki, aplikuję ten sam cień.

3. Górną linię rzęs, zaznaczam czarną konturówką. Dolną linię wodną, białą.

4. Tuszuję rzęsy i układam brwi.




KOSMETYKI

cienie - INGLOT
konturówki - MAC, AVON
tusz - PUPA


BUZIAKI
B.

środa, 8 kwietnia 2015

Kokosowo kawowy peeling do ciała

O moim uwielbieniu do oleju kokosowego, wie już chyba każdy ;) 
Jestem też miłośniczką kawy. Nie służy mi ona wyłącznie do picia. Stosuję ją również jako kosmetyk. 

Szybki i prosty sposób, na naturalny peeling do ciała. Połączenie kawy, cukru i oleju kokosowego - delikatnie złuszcza martwy naskórek. Skóra jest gładsza i bardziej elastyczna. Dzięki olejowi kokosowemu, jest delikatnie natłuszczona.

SKŁADNIKI W PROPORCACH 2:1:1

- olej kokosowy
- kawa mielona
- cukier brązowy lub biały


1. Łączymy w miseczce kawę z cukrem.


2. Dodajemy olej kokosowy.


3. Dokładnie mieszamy i przekładamy do słoiczka :)
W temperaturze pokojowej, peeling ma konsystencję stałą. Dzięki temu, nie będzie nam przeciekał przez palce. Po wyjściu spod prysznica, nie musimy dodatkowo stosować balsamu.

Pachnie nieziemsko!


BUZIAKI
B. 

piątek, 3 kwietnia 2015

Easter eye

Propozycja wielkanocnego makijażu - wykonana cieniami ESTEE LAUDER.
Prosty w wykonaniu make-up, z niesamowitym efektem końcowym. 
Klasyczny makijaż, w którym główną rolę odgrywa zieleń, na dolnej powiece. 

KROK PO KROKU

1. Na całą powierzchnię górnej powieki ruchomej, aplikuję jasny, brązowy cień.

2. Kącik zewnętrzny, wzmacniam ciemnym brązem.

3. Na ruchomą część górnej powieki, aplikuję delikatny, błyszczący pyłek. 

4. Na dolnej powiece, w linii rzęs i na linii wodnej, nakładam ciemno - zielony cień z drobinkami.

5. Linię rzęs górnej powieki, zaznaczam czarnym eyelinerem.

6. Tuszuję rzęsy i układam brwi.





KOSMETYKI

cienie - ESTEE LAUDER 
pyłek - KOBO
eyeliner - VIPERA
tusz PUPA


WESOŁYCH ŚWIAT!
BUZIAKI
B.