sobota, 31 stycznia 2015

Yellow bling

 Karnawałowych szaleństw ciąg dalszy. 
Makijaż w energetyzujących barwach :) 
Żółta, połyskująca powieka a do tego czarna, wyciągnięta kreska. Linia rzęs zagęszczona czarnym cieniem. 
KROK PO KROKU

1. Na całą powierzchnię górnej powieki ruchomej, aplikuję żółty cień. W kąciku wewnętrznym, nanoszę złoty pyłek.
2. Delikatnie rozcieram go beżem, tuż nad załamaniem powieki.
3. Na kącik wewnętrzny, nanoszę jasny cień.
4. Na górnej powiece, prowadzę czarną, wyciągniętą kreskę.
5. Dolną linię rzęs, zaznaczam czarnym cieniem.
6. Tuszuję rzęsy.



KOSMETYKI

cienie - INGLOT, GLAZEL
eyeliner - VIPER
tusz - PUPA
pyłek - KOBO


BUZIAKI
B.

wtorek, 27 stycznia 2015

Rose gold

Kolejna propozycja dziennego makijażu. 
Tym razem wersja romantyczna, w odcieniu różowego złota. Jest tak neutralny jak beże - daje jednak lepszy efekt. Rozświetla cerę i idealnie łączy się z jasną, nieopaloną skórą. 

Uzupełnieniem makijażu, jest delikatnie zagęszczona linia rzęs oraz linia wodna, zaznaczona białą konturówką. Kącik wewnętrzny, rozświetlony jasnym pyłkiem z opalizującymi drobinkami.




KOSMETYKI

cienie - MAKEUP REVOLUTION
konturówka - AVON, RIMMEL
pyłki - KOBO
tusz - PUPA




BUZIAKI
B.

sobota, 24 stycznia 2015

Kreska w roli głównej

Kreska na powiece to moda, która nigdy nie mija. Jest to jeden z najpopularniejszych makijaży oczu. Kochana przez kobiety na całym świecie i moją mamę. Elegancka i niesamowicie seksowna. Pięknie podkreśla spojrzenie.

 Nie ma jednego sposobu na jej perfekcyjne namalowanie.
 Drżące dłonie, nie sprzyjają powstaniu idealnej linii. Dlatego dobrze jest oprzeć łokcie o blat stołu lub toaletki.

KROK PO KROKU

1. Do namalowania kreski, przystępuję po nałożeniu cieni. Maluję ją żelowym eyelinerem. Aplikację zaczynam od zewnętrznego kącika oka. Prowadzę ją przy linii rzęs, do wewnętrznego kącika. 

Przechodzimy do rysowania naszej "jaskółki". Ważne, aby podczas aplikacji eyelinera, nie naciągać skóry wokół oczu. Prowadzimy skośną linię, która jest przedłużeniem dolnej linii rzęs.


2. Rysuję drugą linię, która pozwoli nam zbudować "ogonek" kreski. Łączymy naszą "jaskółkę", z kreską przy linii rzęs.


3. Środek naszej kreski, wypełniamy eyelinerem i poprawiamy ewentualne luki i niedociągnięcia.


4. Zostało tylko wytuszowanie rzęs :)



KOSMETYKI

cienie - GLAZEL, INGLOT
eyeliner -VIPERA
tusz - PUPA
pyłek -KOBO



BUZIAKI
B.

środa, 21 stycznia 2015

Dzienne złoto

Wiadomo nie od dzisiaj, że jestem zwolenniczką intensywnych makijaży. Czy jest to dzień, czy wieczór - na mojej twarzy widnieje wyrazisty make up.
 
Tak prezentuje się mój dzienny makijaż, w odcieniach złota i brązów.
Odcienie te, pięknie podkreślają niebieską tęczówkę.
Osoby preferujące delikatniejszą wersję, mogą potraktować go jako makijaż wieczorowy :)

KROK PO KROKU

1. Kącik zewnętrzny górnej powieki, zaznaczam brązem.
2. Na środek górnej, ruchomej powieki, aplikuję jasny, beżowo - brązowy cień.
3. W kąciku wewnętrznym, nanoszę waniliowy odcień, a następnie jasny pyłek.
4. Cienie na linii globu, rozcieram złotem.
5. Dolną linię rzęs oraz linię wodną, zaznaczam czarną konturówką. Tą samą konturówką, zagęszczam górną linię rzęs.
W kąciku wewnętrznym dolnej powieki, aplikuje złoty pyłek. 
6. Tuszuję rzęsy i układam brwi.



KOSMETYKI

cienie - MAKEUP REVOLUTION
pyłek - VIPERA, GLAZEL
konturówka - RIMMEL
tusz - PUPA


BUZIAKI
B.

sobota, 17 stycznia 2015

MARSALA KOLOR ROKU 2015

Na tę informację, czekali wszyscy ze świata mody - projektanci, styliści, trendsetterzy i fashionistki.  Wiemy już, jaki będzie najmodniejszy kolor 2015 roku. 

Pantone Color Institue (wyrocznia w kwestii modnych kolorów) -
kolorem roku 2015 ogłosił 18-1438 Marsala. Nazwa pochodzi od włoskiego wina, odcień bordo z mieszanką brązu. 



Jest to trudna barwa, chociaż jest to kolor bardzo wyrafinowany, elegancki i glamour. Pantone przygotowało specjalny przewodnik, jak łączyć najmodniejszy kolor. 


Kolor Marsala, królował na wybiegach wielu projektantów.
Lansowali go m.in. Daniel Silverstain, Hervé Léger by Max Azria, Zac Posen, Isabel Marant i Tommy Hilfiger. 


Jeżeli nie akceptujemy tego koloru w naszej garderobie, zawsze możemy zdecydować się, na najmodniejsze dodatki. 


Makijaż w barwach Marsala.


W drogeriach, już pojawiły się kosmetyki w najmodniejszym odcieniu.



Gwiazdy, już dawno pokochały ten kolor. 



BUZIAKI
B.

czwartek, 15 stycznia 2015

Karnawałowo - studniówkowy look

Makijaż Karnawałowy, powinien być bardzo błyszczący i powinien mienić się, milionami drobinek. Taki makijaż, najlepiej prezentuje się na tle nieskazitelnej cery i w towarzystwie delikatnych ust.

Dzisiejsza propozycja wizażu, który idealnie sprawdzi się podczas studniówkowych bali, brokatowe smoky eye.


KROK PO KROKU

1. Na całą powierzchnię górnej powieki ruchomej, linię wodną i dolną linię rzęs, aplikuję czarną konturówkę. Następnie, delikatnie ją rozcieram. 
 Na bazę, nakładam czarny, matowy cień. 
Granicę cienia, rozcieram szarością. Staram się aby przejście cienia do koloru skóry było płynne.


2. Na środek górnej powieki ruchomej, nakładam klej do brokatu a następnie wybrany odcień drobinek.


3. W wewnętrznym kąciku górnej i dolnej powieki, aplikuję niebieski pyłek.


4. Tuszuję rzęsy i układam brwi. 



KOSMETYKI

cienie - GLAZEL
pyłek - KOBO
brokat - NO NAME
klej do brokatu - KRYOLAN
konturówka - ASTOR
tusz - PUPA



BUZIAKI
B.

niedziela, 11 stycznia 2015

KARNAWAŁ W RIO

Karnawał rozpoczęty, co za tym idzie, pora na odważne makijaże. Egzotyczne pióra, kolorowe dżety, cekiny i brokat, na to możemy sobie pozwolić w tym czasie. Możemy puścić wodzę fantazji i zrealizować swoje najskrytsze marzenia dotyczące wyglądu. 

Karnawał w Rio de Janeiro jest jednym z najhuczniejszych na świecie. 
Dzisiejsza propozycja - makijaż inspirowany Karnawałem w Rio :)
Nie bójmy się eksperymentować. Kiedy, jak nie teraz? ;) 









KOSMETYKI

podkład - BURJOIS
róż - GLAZEL
tusz - PUPA
cienie - INGLOT
bronzer - L'OREAL
eyeliner - VIPERA
pomadka, konturówka -RIMMEL
brokaty - NO NAME

BUZIAKI
B.

sobota, 3 stycznia 2015

ULUBIEŃCY GRUDNIA

Ostatni miesiąc roku, dobiegł końca. 
Muszę przyznać, że było mi wyjątkowo trudno wybrać tylko kilka produktów. W tym miesiącu, testowałam dużo nowości i większość z nich, bardzo przypadła mi do gustu. Wyłoniłam pięć perełek ;)



Ulubione kosmetyki grudnia:

 1. Podkład rozświetlający Bourjois
2. Kompaktowy podwójny puder brązujący z częścią rozświetlającą L'oreal
3. Serum kuracja odbudowująca włosy Postquam
4. Lakier do paznokci Golden Rose 
5. Pędzel do różu Douglas 




PODKŁAD ROZŚWIETLAJĄCY (HEALTHY MIX) BOURJOIS
 
Podkład Bourjois w szklanej buteleczce z pompką. Kolejny kosmetyk tej firmy, który bardzo mi się spodobał.

Dostępny w 6 odcieniach.
Mój odcień  - 52 Vanille.
Konsystencja kosmetyku, zapewnia wygodną aplikację.
Jest bardzo wydajny i lekki.
Dobrze stapia się ze skórą i ładnie kryje. 
Szybko się wchłania.
 Ma bardzo przyjemny zapach.
Nie uczula i nie podrażnia.
Delikatnie rozświetla cerę. 
Trwałość, mogłaby być dłuższa. Zdecydowanie nie przetrwa na twarzy 16 godzin.  

Cena ok. 60 zł


KOMPAKTOWY, PODWÓJNY PUDER BRĄZUJĄCY Z CZĘŚCIĄ ROZŚWIETLAJĄCĄ (GLAM BRONZE DUO) L'OREAL

Puder występuje w dwóch odcieniach. Pomimo dostępnej wersji dla blondynek, nie zdecydowałam się na nią. Miała dla mnie zbyt ciepły odcień, wpadający w  pomarańcz. Wybrałam tę dla brunetek, 102 brunette harmony, o chłodniejszym odcieniu.
Puder składa się z dwóch części. Jaśniejszej, z drobinkami przeznaczonej do rozświetlania twarzy i ciemniejszej, służącej do modelowania.

Zamknięty w ładnym, poręcznym opakowaniu z szybką. Dodatkowo wyposażony w lusterko i pędzelek ze sztucznego włosia. Pędzelek niestety nie spełnia moich oczekiwań ;)

Bronzer nadaje twarzy świeży, naturalny wygląd. Dobrze się aplikuje i rozprowadza na skórze. Nie pozostawia smug i plam. Nie wysusza skóry. Dobrze modeluje kontury twarzy, dając bardzo naturalny efekt.
Jest dobrze napigmentowany. Rozświetlacz, pięknie podkreśla kości policzkowe. 

Dzięki połączeniu bronzera i rozświetlacza, możemy uzyskać efekt trójwymiarowości twarzy. Skóra jest promienna i jakby muśnięta słońcem.



cena ok. 45 zł


KURACJA ODBUDOWUJĄCA WŁOSY (TOTAL REPAIR SERUM) POSTQUAM


Miałam już okazję, testowania kosmetyków do pielęgnacji włosów tej firmy. Tym razem padło na serum odbudowujące.

Ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu, już po kilku tygodniach stosowania, fryzjerka zauważyła znaczną poprawę kondycji moich włosów. 
Są one zdecydowanie zdrowsze i mocniejsze. Pięknie lśnią i są miłe w dotyku. 
Mniej wypadają.
Kosmetyk dobrze się aplikuje. 
Nie przetłuszcza włosów jak większość preparatów tego typu. 
Jest dość wydajny.






cena ok. 49 zł


LAKIER DO PAZNOKCI (PARIS NAIL LACQUER) 240 MALINOWA CZERWIEŃ GOLDEN ROSE


Od kilku osób słyszałam bardzo pozytywne opinie na temat tych lakierów. W końcu sama je wypróbowałam. To jest już mój drugi flakonik. Posiadam jeszcze odcień nude. 

Lakier trzyma się na paznokciach wyjątkowo długo. 
Szybko schnie.
Wygodny i praktyczny pędzelek zapewnia precyzyjną aplikację.
Nie odpryskuje. Dopiero po kilku dniach delikatnie ścierają się czubki. 
Paznokcie pięknie się błyszczą. 



cena ok. 8 zł



PĘDZEL DO RÓŻU 4P DOUGLAS

Ponieważ mój dotychczasowy pędzel do różu nie sprostał moim oczekiwaniom, zmuszona byłam nabyć nowy. 
Padło na pędzel z Douglas'a.

Pędzel z linii Professional (P) z naturalnego włosia i z drewnianą rączką.  
Bardzo wygodny, dobrze układa się w dłoni.
Miękkie włosie, dobrze nabiera i rozprowadza kosmetyki. Nie pozostawia smug. Idealnie rozciera produkty.
Świetny do modelowania twarzy. Sprawdza się za równo do bronzera jak i różu.
Jak na razie nie gubi włosów. 
 Nie podrażnia twarzy i nie uczula.
Dla mnie bomba :)




cena ok. 45 zł


POLECAM
B.